niedziela, 8 maja 2016

| 78 | "Przez burze ognia" Veronica Rossi

Nr. recenzji: 78
Tytuł: Przez burze ognia
  Autor: Veronica Rossi
Tom: 1
Seria: Przez burze ognia
Liczba stron: 370
Data polskiego wydania: 2013
Wydawnictwo: Otwarte
  Gatunek: Fantasy, Młodzieżowe
Ocena: 8/10

Czy kiedykolwiek przeczytaliście książkę i parę lat później nadeszło was wspomnienie jednej ze scen, lecz [co gorsza] nie potrafiliście sobie przypomnieć z jakiej książki owa scena pochodzi? Kto to przeżył raz na pewno nie chciałby, aby taka chwila się powtórzyła, choć nie przeczę, że jest cudownym powodem do odświeżenia sobie danej serii. 

Powyższy akapit ilustruje to, co przeżyłam parę dni temu. Wprost wiedziałam, że muszę, muszę i muszę ponownie przeczytać tą powieść. A gdy zauważyłam na jakimś blogu tag, w którym została wspomniana Aria i jej piękny śpiew, a ja miałam zaćmienie, że taki wątek w ogóle się wydarzył, poczułam, że jestem do niczego. Jak można kluczowej informacji nie zapamiętać? Toż to dyshonor dla całej rodziny, dyshonor dla świerszcza, dyshonor dla krowy, dysh... ~Mushu z filmu pt. Mulan

 Książka opowiada o świecie, który w teorii mógłby być Ziemią za paręset lat. Większość ludzi żyje w Reverie - rozwiniętym technologicznie świecie oddzielonym od dzikiej natury szczelną kopułą. Wszyscy przebywający weń żyją w czymś, co moglibyśmy nazwać prawdziwym rajem. Mają Strefy - za pomocą przymocowanego do oka Wizjera, mogą znaleźć się gdzie tylko zechcą, coś jak ten chwyt z grami, w których uczestniczysz. W każdym razie poznajemy Arię, która ma zabójczy głos i jest posądzona o to, że popełniła przestępstwo. Co się stało naprawdę? Pozwoliła się zaciągnąć wpływowemu szkolnemu łobuzowi do zamkniętej strefy, gdzie było trochę zamieszania z pożarem i osobą z zewnątrz [tzw. Dzikusem], a te rzeczy pozabijały. Wracając nasza bohaterka zostaje wyrzucona w Umieralni (nie ściemniam!), a tam spotyka naszego wcześniej poznanego Dzikusa, który ma dla niej biznes. 


Podoba mi się ten opis. Jakoś tak do mnie przemawia, a jako że mam iście szampański humor (gdyż skończyłam czytać dokładnie parę minut temu, a wiem co będzie w kolejnych częściach) to mam nadzieję, że reszta recenzji także pójdzie mi jak z płatka. 
Dla tych, których kochamy, potrafimy być najokrutniejsi.
Pierwszą rzeczą jaka wydaje mi się najbardziej niespotykana jest sposób narracji. Ponieważ jest on niby trzecioosobowy, ale jednak z podziałem na rozdziały Arii i Perrego. Rzecz dla mnie nie do zrozumienia. Zgodzę się, że w trakcie trwania rozdziału być może zbliżaliśmy się bardziej do jednego z bohaterów, jednakże sam taki zabieg wydawał mi się niezrozumiały, ponieważ zazwyczaj osoba opisująca akcję "z boku" jest w stanie opisać wszystko za jednym zamachem. Muszę przyznać, że mimo tej wady jest to dobrze poprowadzona narracja, nie gubiłam się w treści podczas czytania, muszę nawet przyznać, że mi się to rzeczywiście podobało.
"- A ile według ciebie mam lat?
- Nie znam się na skamielinach, ale dałabym ci pięćdziesiąt, może sześćdziesiąt tysięcy.
- Mam osiemnaście lat."
Nie wiem jak autorka to zrobiła, ale jakoś mnie przekonała do czytania jej opisów. Coś się stało i ja [zasługująca na miano nagminnego nie-czytacza opisów] przeczytałam tą książkę od deski do deski w jakieś trzy godziny. Gdybym mogła przyznać jakąś nagrodę tej powieści to w kategorii Prędkość i Dokładność Czytania, mam swojego kandydata. Opisy tym razem są prosto mówiąc ciekawe. Przekupiły mnie, gdy wpleciono do nich tyle przydatnych informacji, szczególnie jeżeli chodziło o plemiona, które mnie niesamowicie zainteresowały.
"Ludzie to więcej niż emocje. Mają myśli i powody, by postępować tak,jak postępują."
Być może na początku czułam niedosyt, ponieważ w książce nie pojawiło się za dużo relacji międzyludzkich, a co za tym idzie - dialogów. Gdy już się pojawiły, wydawały mi się niesamowicie suche. Dopiero z nadejściem kolejnego bohatera coś zaczęło się zmieniać. Trochę więcej emocji i uczuć od razu pomogły. Widać, że także styl pisania autorki pod wpływem kolejnych rozdziałów nabierał swobody. Mimo wszystko mam nadzieję, że w następnej części będzie jeszcze lepiej, wszystko zostanie doszlifowane i nie będę żałować, że sięgnęłam akurat po tą serię.
"Zabijanie człowieka powinno być trudniejsze niż zabijanie zwierzyny. Nie było. Spojrzał na nóż w swojej drżącej dłoni. Tylko konsekwencje były inne."
 Koniec oczywiście mnie rozczulił, ale jest postęp - nie ryczałam. Autorka postanowiła zakończyć tą powieść w prawdopodobnie najgorszym momencie, jednak jestem w stanie zrozumieć to zakończenie, ponieważ dzięki temu 3/4 osób, które przeczytały pierwszą część historii sięgnie po drugą. Niestety zabieg ten podchodzi pod pisanie dla pieniędzy, ale myślę, że druga część zaoferuje nam sowite wynagrodzenie za to, co się stało. Przynajmniej z tego co pamiętam.
"Teraz życie było lepsze niż rzeczywistość."
Aria i Perry są dobrze wykreowanymi bohaterami. Ich zachowanie raz było uzasadnione, a raz nie, jednak byli bardzo wiarygodni w tym co robili. Może ufność dziewczyny jest delikatnie przesadzona, jednak ja jestem w stanie uwierzyć, że to przez to w jakich realiach została wychowana. Obydwoje mają swoje wady i zalety, jednak wcale im to nie przeszkadza w przygodzie, której koniec jest piękną obietnicą kolejnej części. Są jacy są, i albo ich znienawidzimy, albo ich pokochamy. 
"Po co czuć ból, jeśli jest zbyteczny? Po co wiedzieć czym jest prawdziwy strach, jeśli niebezpieczeństwo zrobienia sobie krzywdy nie istnieje? Spotęgowaliśmy to, co uważaliśmy za dobre, i usunęliśmy to, co złe."
Podsumowując: książka z ciekawą fabułą, bardzo przyjemna i szybka w czytaniu. Zdecydowanie polecam nastoletnim czytelnikom :)

Uwaga! Nie polecam oglądać zwiastunu, ponieważ szczerze mówiąc może zostawić po sobie nieprzespane noce... 



 

28 komentarzy:

  1. Nie wiem czy nadal zaliczam się do nastoletnich czytelników, ale i tak zainteresowała mnie ta pozycja. Już została do mojej listy książek do przeczytania. :D
    Dwiestronyksiazek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla starszych osób także jest to dobra propozycja, bardzo przyjemna w czytaniu. Cieszę się, że moja recenzja cię do tego zachęciła, koniecznie podziel się opinią, gdy książkę przeczytasz :)

      Usuń
  2. Aż mi trochę wstyd. Mam tę książkę na półce od maja 2014 i do tej pory nawet jej nie otworzyłam. Nigdy mnie do niej szczególnie nie ciągnęło, chociaż tyle ludzie pozytywnie o niej mówi. Muszę chyba to szybko nadrobić!

    Pozdrawiam cieplutko ♥
    http://sleepwithbook.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, koniecznie! :) Podziel się później opinią.

      Usuń
  3. Szczerze mówiąc, ostatnio moje przygody z młodzieżówkami kończyły się raczej tragicznie, ale chyba dam szansę tej powieści , bo ma interesujący główny wątek, może to będzie coś dla mnie :)
    LeonZabookowiec.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że dasz jej szansę. Gdy przeczytasz to koniecznie daj znać, czy była w twoim guście :)

      Usuń
  4. Przyznam, że nigdy o tej książce nie slyszałam. Chętnie ją przeczytam, bo głowny wątek wydaje się naprawde interesujacy.
    Pozdrawiam :*
    http://zapoczytalna.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę? To bardzo się cieszę, że dzięki mnie o niej mogłaś usłyszeć :) Mam nadzieję, że ci się spodoba!
      Pozdrawiam.

      Usuń
  5. Książka mimo tych opisów które da się czytać (też jestem nieczytaczem) nie dla mnie.
    Do córki mówiliśmy: Meciuśka, podrzucisz nas? I skrócone do Mećki zostało do dziś. Oby nie miała pretensji do nas, tylko do Muszu w przyszłości;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No cóż, każdy gust jest inny :)
      Haha, Muszu jest najlepszy!

      Usuń
  6. Biorę w ciemno! Uwielbiam takie młodzieżówki! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To się bardzo cieszę! Podziel się później opinią :)

      Usuń
  7. Ja już nastolatką jakiś czas nie jestem,ale nie umiem wyleczyć się z młodzieżówek :) Z pewnością przeczytam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tam. Czasem miło powspominać ;) A młodzieżówki są dobre, ponieważ są takie lekkie, miłe i przyjemne do czytania!
      Cieszę się, podziel się później opinią :)

      Usuń
  8. No proszę czyli nie tylko ja wieszam książkę na drzewie :) Często sięgam po fantasy młodzieżowe więc i na tę pewnie się zdecyduję.
    Pozdrawiam Justyna z książko, miłości moja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, uff, mi także ulżyło w tej kwestii :) Świetnie! Podziel się opinią po przeczytaniu.

      Usuń
  9. Czytałam calą serię, ale mało zapamiętałam. Pierwsza część podobała mi się najbardziej, wydawała mi się czymś nowym, reszta to już tak na zakończenie, bo jak coś mi się w miarę podoba, to nie lubię przerywać;) ale nie żebym jakoś innym polecała :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Seria moim zdaniem pozostawiła po sobie niedosyt, jednak jak na literaturę młodzieżową to była w porządku ;) Perry'ego i Arię uwielbiam i to dzięki nim bardzo dobrze się czytało. Pozdrawiam!

      Usuń
  10. Książka świetnie prezentuje się na drzewie muszę przyznać. Od dawna mam w planach tą serię, ponieważ lubię czytać tego typu młodzieżówki.
    Pozdrawiam :) SKRYTA KSIĄŻKA

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, bardzo się cieszę ;) Też mi się podobała na tym drzewie. Ja także je uwielbiam. Również pozdrawiam!

      Usuń
  11. Już od jakiegoś czasu nie zaliczam się do młodzieży, ale literatura młodzieżowa jest dla mnie idealna odskocznią i odprężeniem. Tą książkę miałam przyjemność czytać, nie zaliczam jej do niesamowitej, ale zdecydowanie mnie odprężyła :)

    http://www.nalepiony-marketing.pl/

    OdpowiedzUsuń
  12. Czytałam daaawno temu, zaraz po wydaniu... Ale pocieszę Cię - ja też wiele już nie pamiętam :(
    Dlatego koniecznie muszę odświeżyć sobie tę trylogię w wakacje! :) Dzięki za przypomnienie! :)
    Pozdrawiam!
    zaczytana-iadala.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ulżyło mi, że nie jestem jedyna :) Zapraszam cię serdecznie do czytania, podziel się później opinią! Pozdrawiam.

      Usuń
  13. Och, czytałam ten tom, jak i całą serię. To jedna z moich ulubionych! Kocham ten świat, kocham te postacie <3 Nie mogłam się oderwać :D Jeśli chodzi o zwiastun to zgadzam się, chociaż trochę inaczej wyobrażałam sobie bohaterów :) Bardzo ciekawa recenzja!

    Pozdrawiam :* http://zksiazkawkieszeni.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Trochę inaczej" to mało powiedziane. Zwiastun jest przerażający ;) Dziękuję za pochwałę i cieszę się, że się ze mną zgadzasz. :)

      Usuń
  14. Przypomniało mi to, że mam całą serię u siebie a czytałam tylko 1 tom xd

    zapraszam do siebie
    http://to-read-or-not-to-read.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To czas najwyższy ruszyć dalej ;) A jak ci się pierwszy tom podobał?

      Usuń

Z miłą chęcią przeczytam co masz do powiedzenia, więc skomentuj i spowoduj u mnie euforię! Dziękuję. :)