Tytuł: "Przebaczenie"
Autor: Vi Keeland
Tom: 3
Liczba stron: 381
Data polskiego wydania: sierpień 2017
Wydawnictwo: Kobiece
Ocena: 8/10
Wydawnictwo: Kobiece
Ocena: 8/10
* nie są ze sobą jakoś mega powiązane, możecie czytać nie po kolei i raczej nie spodziewajcie się spoilerów w recenzji
Nie żebym po narzekaniu na drugi tom jakoś się speszyła i nie czekała na trzeci aż tak mocno, żeby chociażby nie myśleć o przeczytaniu go. Nie, nie, nie, nie. Dorwałam go w swoje łapki i chciwie przeczytałam. Dlaczego? Cóż, chyba wcześniej nie doceniałam tej serii...
Jax Knight jest synem senatora, o którym prawda wypłynęła w ciągu paru ostatnich tygodni. Jest bardzo wściekły na ojca, bo miał go za autorytet, a okazuje się, że zdradził jego matkę wiele, wiele razy, na dodatek Jax ma przyrodniego brata. Chce się odizolować od rodziny, wyjeżdża więc do Nowego Yourku, gdzie i tak ma sfinalizować pewien kontrakt...
Lily St. Claire jest córką legendarnego "Sainta". Niestety odszedł, a w spadku jej zostawił 61 siłowni, w których prowadzenie dziewczyna teraz wkłada całe serce. Oprócz tego ma jeden punkt, który nazywa swoim ulubionym. Pilnuje go do tego stopnia, że siedzi w nim całe dnie, za biurkiem ustalając terminy treningów. Jedynym minusem tego punktu jest Caden, który ją nęka od paru miesięcy. Chłopak nie ogarnia, że już ze sobą nie chodzą...
Lily St. Claire jest córką legendarnego "Sainta". Niestety odszedł, a w spadku jej zostawił 61 siłowni, w których prowadzenie dziewczyna teraz wkłada całe serce. Oprócz tego ma jeden punkt, który nazywa swoim ulubionym. Pilnuje go do tego stopnia, że siedzi w nim całe dnie, za biurkiem ustalając terminy treningów. Jedynym minusem tego punktu jest Caden, który ją nęka od paru miesięcy. Chłopak nie ogarnia, że już ze sobą nie chodzą...