Tytuł: Drżenie
Autor: Maggie Stiefvater
Tom: 1
Seria: Wilkołaki z Mercy Falls
Liczba stron: 459
Data polskiego wydania: 4 listopada 2015
(odświeżone wydanie)
16 maja 2011
(pierwsze wydanie)
Wydawnictwo: YA! / Wilga
Wydawnictwo: YA! / Wilga
Gatunek: Młodzieżowe, Fantasy
Ocena: 9/10
Ocena: 9/10
W Drżeniu zakochałam się po raz pierwszy dobre 5 lat temu. (O mój Boże, a myślałam, że to był maksymalnie rok! - jestem za bardzo doświadczonym czytelnikiem...). Czytałam pierwsze wydanie i jak wczoraj pamiętam fakt, że rok później (powiedzmy, że w 2012), połowa moich znajomych szukała tej książki, lecz z mizernym skutkiem. Książki zostały wykupione z księgarni. Dodruku nie było. I co z tym fantem da się w ogóle zrobić?! Mam na półce i powieść przeżyła przygodę czytelniczą piętnastu osób. Polecam.
Mimo wszystko bardzo się cieszę, że wykonano dodruk, bo obawiam się, iż po kolejnych osobach kartki zaczęłyby wylatywać, już tak na poważnie.
Odkąd wilki ściągnęły dziewczynkę z ławki (i prawie zabiły), on stoi pod jej oknem czekając na przemianę. W lato jest człowiekiem, jednak zima go zabiera. Wie, że zostało mu coraz mniej czasu. W końcu lato mu nie pomoże i już na zawsze pozostanie w wilczym futrze. Jednak nie chce tracić nadziei. Dla niej zrobi wszystko (i vice versa). W końcu postrzelony przemienia się w człowieka na jej tarasie. Postanawia podarować jej cały czas, jaki mu został. Ale to krótko mówiąc nie będzie łatwe.
Gdy Grace dwa razy otarła się o śmierć, sądziła, że zwróci uwagę swoich rodziców. Przeliczyła się. Jest najlepszą uczennicą, gotuje, pomaga i robi wszystko byleby jej rodzina w końcu zwróciła na nią uwagę. Niestety nic nie skutkuje. Ma tylko jego - swojego szarego wilka, który czeka na nią za oknem przez całą zimę. Z niewiadomych przyczyn znika na wiosnę. Lecz to wkrótce ma się zmienić. Jej obsesja była przyczyną drwin. Do czasu, gdy wilki zabiły Jacka. Wtedy już wiedziała, że na świecie jednak istnieje coś takiego jak wilkołak...