środa, 3 lutego 2016

| 57 | "Greccy Bogowie według Percy'ego Jacksona" Rick Riordan

 
Nr. recenzji: 57
Tytuł: Greccy Bogowie według Percy'ego Jacksona
  Autor: Rick Riordan
Tom: Dodatek
Seria: Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy
Liczba stron: 425
Data polskiego wydania: 17 grudnia 2014
Wydawnictwo: Wydawnictwo Galeria Książki
  Gatunek: Fantasy, Mitologia
Ocena: 10/10
 Bezkompromisowo 10/10. Najlepsza książka na prawdę o mitologii, którą przeczytałam do tej pory. Świetna.

Przeczytana w ramach Bookathonu z Percy Jacksonem.

Muszę wam powiedzieć już na wstępie, że książkę można uznać za demoralizującą. Okropnie demoralizującą. Wręcz niesłychanie. Nie spotkałam się do tej pory z taką odsłoną twórczości Ricka Riordana, jednak odkrycie jak bardzo może mnie zaskoczyć ten autor, było wspaniałym uczuciem. 



Książka przedstawia standardowe mity greckie, tyle, że opowiedziane z perspektywy znanego nam już Percy'ego Jacksona. Wędrujemy przez biografię paru najważniejszych informacji o każdym bogu. W tym tomie omawiamy ich 15 - Hestię, Posejdona, Hefajstosa, Demeter, Zeusa, Apolla, Persefonę, Atenę, Artemidę, Herę, Afrodytę, Hermesa, Hadesa, Aresa i Dionizosa. 
Mamy tutaj wielką dawkę czarnego humoru. Główny bohater serii Percy Jackson i Bogowie olimpijscy jak zwykle podchodzi do każdej sytuacji z wielkim sarkazmem, poczuciem humoru i nawet z najgorszej sytuacji jest w stanie wybrnąć, obrócić ją w żart. Książkę początkowo kupiłam tylko, aby pouczyć się do konkursu, jednak nie żałuję.

Przede wszystkim, tak jak już wcześniej napisałam, ta książka potrafi zdemoralizować, jeżeli podejdziemy do niej "na poważnie". Mianowicie, wszystko w niej zawarte jest jednym wielkim żartem. Przykładowo, w książce napotkamy taki cytat:

"- Nie bądźcie tchórzami! To bardzo proste. Trzeba wziąć ten sierp i posiekać tatę na małe kawałeczki, żeby przestał nam przeszkadzać...
Gaja chce pozbyć się Uranosa. To jeszcze jako tako jest zrozumiałe, ale spójrzcie na drugą część:
... To z was, które tego dokona zostanie królem wszechświata. A poza tym dostaniecie ciasteczka, które tak lubicie, te z kolorową posypką."
 Sądzę, że osoby starsze, które już miały styczność z takim hasłem jak wyolbrzymianie zrozumieją, że cały powyższy cytat jest czymś, z czego powinniśmy się pośmiać. Jest to dość drastyczne, ponieważ fakt faktem, że dzieci mają zabić swego ojca. Ale pamiętajmy o tym, że książka bazuje na mitologii, a tam czarno na białym znajdziemy, że jedno z dzieci zabiło swego ojca. 
Poza tym, sądzę, że jeżeli podejdziemy do czytania tej książki na luzie to dzięki temu, że będziemy się śmiać praktycznie cały czas z łatwością zapamiętamy ważne mity i dzięki temu wielce nam to pomoże w konkursach bądź na zwykłych lekcjach historii.
Biorąc pod uwagę to, co napisałam wyżej zdecydowanie nie jest to książeczka dla dzieci. Wydawałoby się, że mity opowiedziane w zabawny sposób mogłyby się wydać kapitalną lekturą do czytania dzieciom, ale niestety humor jest głównie 

Dodatkową zaletą są przepiękne ilustracje, które znajdziemy w każdym rozdziale. Rysował je pan John Rocco i muszę przyznać, że każda z nich została wykonana bezkonkurencyjnie. Jeżeli w przypadku Przewodnika po świecie herosów jęczałam przy kolejnych obrazkach, bo odbiegały od moich wyobrażeń diametralnie, tak teraz na prawdę żałowałam, że muszę przewrócić stronę i skończyć patrzenie na jedną z tych fantastycznych ilustracji. Na pewno nie zapomnę tej książki, po pierwsze z powodu łatwości zapamiętywania, a po drugie właśnie z powodu tych cudownych rysunków. :)

Autor pisanie o bogach i przygodach z nimi związanymi opanował już do perfekcji. Więc co ja mogę napisać więcej, po prostu 10/10.

12 komentarzy:

  1. Zgadzam się, humor jest... wow!
    Ale żeby kogoś to miało aż poruszyć? Hm... musiałby być NAPRAWDĘ wrażliwy.
    Ja też uwielbiam tę książkę, skoro ci się podobało to powinnaś przeczytać "Greckich herosów według Percy'ego Jacksona". Ja szczególnie uwielbiam o Erosie i Psyche - podejrzewam, że pisząc ten rozdział, wujek Rick wzorował się na języku z powieści miłosnych dla młodzieży. Riordan ożywia mity jak nikt inny!
    Sherlock

    http://wytrzeszcz-literacki.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wierz mi, że według moich znajomych muszę być chora psychicznie, żeby coś takiego przeczytać [dzieliłam się cytatami]:D Ooo! Mam przed sobą egzemplarz i chyba pochłonę go w noc!

      Usuń
  2. Od dawna patrzyłam na tą książkę i pragnęłam ją mieć, ale w Empiku kosztuje 50 zł, więc wybrałam sobie "Zagubionego Herosa". Jeśli na nią uzbieram, na pewno sięgnę po nią bez zastanowienia!


    http://zamknietawslowach.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, cena jest dość przerażająca. Ale ja kupiłam to, aby przyłożyć się do konkursu i nie żałuję. Mam nadzieję, że Tobie także się spodoba :)
      Zaraz zerknę na bloga.

      Usuń
    2. Po tym, jak zachwycił mnie Riordan już nie raz, jestem wręcz na 100% pewna, że mnie nie zawiedzie ;) :D

      Usuń
    3. W sumie się nie dziwię :) Życzę wspaniałych wrażeń podczas czytania!

      Usuń
  3. Nie jestem fanką Ricka, ale myślę, że jeszcze kiedys dam mu szanse!
    Percy mnie nie porwał, ale pamietam, że pierwszy tom kronik Rodu Kaine już tak, więc może wrócę do tego w wakacje :)
    Dodaję do obserwatorów!
    annwithbooks.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy ma odmienne gusta :) Ale może, jeżeli do niego podejdziesz jeszcze raz to zmienisz zdanie.
      Dziękuję za dodanie do obserwatorów! Już idę zapoznać się także z twoim blogiem.

      Usuń
  4. Jakoś mi tak kurcze nie po drodze nigdy do Percy'ego, ale skoro mówisz, że tyle mitologii, to chyba muszę się bardziej zmotywować do nabycia :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Całość jest praktycznie oparta na mitologii.
      Czyżbyś była tak bardzo wielkim fanem jak ja? :D

      Usuń
  5. Nie czytałam serii o Percym, dlatego "Greccy bogowie" byli moim pierwszym spotkaniem i z Jacksonem, i z Rickiem Riordanem. Cóż mogę powiedzieć- dla mnie, osoby, która interesuje się mitologią, nie było tam nic nowego i mam wrażenie, że książka ta jest skierowana raczej dla "wczesnych nastolatków". Nie da się jednak ukryć, że sympatycznie i szybko się ją czyta, a te obrazki, ta okładka, całe wydanie? MAGIA! :)

    Pozdrawiam,
    http://naksiazki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z twoją opinią całkowicie. Ale sądzę, że to, co zrobił pan Riordan było na prawdę świetne i nie obraziłabym się, gdyby powstało podobnych książek więcej ;)
      Również pozdrawiam!

      Usuń

Z miłą chęcią przeczytam co masz do powiedzenia, więc skomentuj i spowoduj u mnie euforię! Dziękuję. :)