czwartek, 18 marca 2021

„Zawsze tylko ty" - Paulina Bondaruk

„Czy prawdziwa miłość zdarza się tylko raz w życiu?" Chyba trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Wiele osób jest zdania, że prawdziwa miłość zdarza się tylko raz, a każda następna jest jedynie jej słabym odbiciem. Inni uważają natomiast, że prawdziwa miłość może przytrafić się więcej razy. Sądzę, że i jedni i drudzy mają rację. Dlaczego? Otóż miłość pojawia się znienacka na różnych etapach naszego życia. Nie można więc z góry założyć, że zdarza się ona tylko raz w życiu, a już na pewno, że pierwsza z nich jest tą prawdziwą. Czasem do miłości potrzeba czasu, a dojrzała miłość jest w stanie pokonać wszelkie przeciwności losu. Bohaterzy powieści Pauliny Bondaruk przekonali się o tym na własnej skórze. Jeżeli jesteście ciekawi czym jest dla nich miłość to zachęcam do lektury. 

 

 


 Nr. recenzji: 400
 Tytuł: „Zawsze tylko ty"
Autor: Paulina Bondaruk
Liczba stron: 406
Data polskiego wydania: 11 lutego 2021
Wydawnictwo: Novae Res
W moim odczuciu: 6/10

 
Młoda studentka psychologi jest zaręczona z Kamilem, z którym  spotyka się od ponad czterech lat. Alicja chciałaby się już ustatkować, wziąć ślub i zamieszkać ze swoim ukochanym. Ten jednak nie poświęca jej ostatnio zbyt wiele czasu. Dziewczyna czuje się zraniona i odtrącona przez swojego narzeczonego. W tym samym czasie na studiach do jej grupy dołącza nowy chłopak - Paweł. Początkowo dziewczyna nie jest zainteresowana bliższą znajomością z nowym kolegą, jednak w miarę upływu czasu oboje zaprzyjaźniają się ze sobą. Alicja zwierza się chłopakowi w trudnych chwilach wiedząc, że może liczyć na jego wsparcie. Paweł natomiast zaczyna czuć do niej coś więcej. Po jednej ze studenckich imprez Paweł odprowadza pijaną Alicję do domu gdzie dochodzi do pocałunku. Alicja ma jednak wyrzuty sumienia, że zdradziła swojego ukochanego. Czy Alicja zakończy relację z Pawłem? Czy Paweł okaże się miłością jej życia?
 
Paweł od samego początku zdawał sobie doskonale sprawę z faktu, że Alicja ma chłopaka - a nawet więcej - że jest zaręczona. Nie przeszkadzało mu to jednak w zbliżeniu się do niej. Alicja, początkowo nieco nieufna, z czasem uświadamia sobie, że Paweł to świetny i czarujący mężczyzna, który wie jak zadbać o kobietę. Z dnia na dzień ich przyjacielska relacja pogłębia się. Chłopak jest zauroczony bohaterką, ona natomiast nie może oprzeć się jego urokowi. Rozpoczyna się niebezpieczna gra w której Alicja musi podjąć decyzję z którym mężczyzną chce spędzić życie. Przystojny i inteligentny Paweł czy długoletnia miłość? Rozum podpowiada, że najlepszym wyborem jest Kamil, ale serce mówi co innego...

Książka jest dobra, chociaż liczyłam na nieco więcej. Początkowo bardzo spodobała mi się główna bohaterka, która była nie tylko poukładaną i ciepłą osobą, ale również świetną panią domu i kobietą, której nie dało się nie współczuć. Dziewczyna bowiem podchodziła bardzo emocjonalnie do każdego kłopotu, który pojawiał się na jej drodze. Z czasem jednak współczucie jakie odczuwałam względem głównej bohaterki przerodziło się wręcz w irytację. Dziewczyna sama nie wiedziała czego chce. Gdy Kamil źle ją traktował - spotykała się z Pawłem by za chwilę znów spędzić cudowne chwile ze swoim, skruszonym już, narzeczonym. Polubiłam natomiast postać Pawła, który trochę w życiu przeszedł. Pomijam oczywiście fakt, że rozkochał w sobie zajętą dziewczynę - cóż, zdarza się. 

Książka nie porwała mnie także ze względu na swoją fabułę. Akcja w głównej mierze skierowana jest na Alicję i na decyzję, którą wkrótce ma podjąć. Wszystkie rozmowy z przyjaciółmi także skupiają się głównie na tym temacie. Brakuje rozbudowania innych, pobocznych wątków, które mogłyby ubogacić nieco tę historię. Nie podobają mi się także dialogi pomiędzy poszczególnymi bohaterami. Czasem miałam wręcz wrażenie, że niektóre z nich wyglądają bardzo podobnie. Na plus oceniam natomiast sam pomysł na książkę oraz uroczą okładkę, od której trudno oderwać wzrok. W historii Alicji drzemie ogromny potencjał, który jednak nie został do końca wykorzystany przez autorkę. Podobał mi się także zamysł autorki co do samych postaci pobocznych. Postacie te, wbrew pozorom, odgrywały bowiem spore znaczenie w fabule całej książki. Niektórzy przyjaciele służyli dobrą radą, inni zaś wprowadzili w życie głównych bohaterów niemałe zamieszanie.
 
Wbrew pozorom książka jest warta przeczytania. To świetna lektura, żeby oderwać się od problemów dnia codziennego. Co więcej bardzo szybko się ją czyta. Może postać Alicji jakoś nie specjalnie zapadnie mi w pamięci, ale na pewno zapamiętam piękną okładkę oraz fakt trudnego wyboru, przed jakim stanęła główna bohaterka. Jako, że jest to debiutancka powieść Bondaruk uważam, że autorka w ciekawy sposób ujęła temat miłości i wyborów, przed którymi staje każdy zakochany człowiek. Nigdy nie wiemy, czy osoba z którą dzielimy życie jest naszą prawdziwą i jedyną miłością. Czasem ta miłość wygląda na nas zza rogu, czekając tylko na odpowiedni moment...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z miłą chęcią przeczytam co masz do powiedzenia, więc skomentuj i spowoduj u mnie euforię! Dziękuję. :)