wtorek, 1 listopada 2022

„Seria fortunnych zdarzeń. Rola przypadku w procesie powstawania planety, życia oraz ciebie" - Sean B. Carroll

 Mówi się, że nic w naszym życiu nie dzieje się bez powodu a każda decyzja pociąga za sobą konsekwencje. Niektórzy natomiast sądzą, że to przypadek rządzi światem a my nie mamy większego wpływu na to, co się w danej chwili wokół nas dzieje. Poniekąd i jedni i drudzy mają w tym trochę racji, ale to właśnie zwolennicy przypadku będą grupą, której przyjrzymy się nieco bliżej podczas lektury "Serii fortunnych zdarzeń".



 
Nr. recenzji: 696
 
Tytuł: „Seria fortunnych zdarzeń. Rola przypadku w procesie powstawania planety, życia oraz ciebie"
Autor: Sean B. Carroll
Tłumacz: Robert Filipowski
Liczba stron: 240
Data polskiego wydania: 27 września 2022
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
W moim odczuciu: 8/10


Jak powstała nasza planeta, skąd wzięło się życie na Ziemi i w jaki sposób powstało tyle gatunków roślin, zwierząt aż w końcu skąd w tym wszystkim znaleźliśmy się my? Na takie pytania od lat próbowali odpowiedzieć biolodzy, geografowie, historycy, teologowie czy księża. Wielu uczonych latami pracowało nad poznaniem odpowiedzi na pytania, na które niegdyś nie potrafił odpowiedzieć nikt. Wraz z postępem i rozwojem różnych dziedzin życia naukowcom się to jednak udało. Warto także wspomnieć, że teorii powstania życia jest wiele i każda z nich jest wiarygodna na swój sposób. Gdyby na przykład zapytać teologa czy duchownego o to jak powstało życie zapewne opowiedzieliby nam o Stwórcy, który w siedem (a nawet sześć) dni stworzył ziemię, nieboskłon a w nim gwiazdy i księżyc (słońce też jest gwiazdą), roślinność, zwierzęta aż w końcu pierwszych ludzi - Adama i Ewę. Taka teoria jest jednak sprzeczna z koncepcją naukowców i badaczy, którzy opisali powstanie świata zupełnie inaczej i bez pomocy bożej ręki. Z punktu widzenia amerykańskiego profesora genetyki i biologii - Seana B. Carrolla odpowiedzi na wszystkie pytania należy doszukiwać się w przypadku i właśnie o tym jest powyższa książka. 

Jak zapewne pamiętacie z lekcji geografii w szkole 66 milionów lat temu (a to naprawdę bardzo, bardzo dawno temu) w Ziemię uderzyła asteroida, która na zawsze odmieniła losy naszej planety. Skutki uderzenia były ogromne a szanse na zderzenie z tak dużym ciałem niebieskim praktycznie minimalne. Jak podają geolodzy na powierzchni Ziemi tylko ok. 1-13% skał zawiera mieszankę destrukcyjnych materiałów, z którymi lepiej nie mieć do czynienia. Jak się pewnie domyślacie asteroida uderzyła właśnie w takie skały co spowodowało masowe wymieranie stworzeń na Ziemi (szczególnie dinozaurów). Zabawne, że gdyby ta ogromna asteroida uderzyła w naszą planetę pół godziny wcześniej lub pół godziny później to najprawdopodobniej poznalibyśmy dinozaury osobiście, zakładając oczywiście, że człowiek w ogóle pojawiłby się na Ziemi. Wielkość asteroidy, szanse na to, że zderzy się z Ziemią a także miejsce, w które uderzy były oczywiście zupełnie przypadkowe i na zawsze odmieniły losy naszej planety. Czyżby zatem przypadek rządził światem? 

Książka Seana B. Carrolla to świetna pozycja dla spragnionych wiedzy. Autor podzielił ją na trzy części odnoszące się kolejno do roli przypadku w procesie powstawania planety, życia oraz nas samych tak, jak sugeruje to podtytuł książki. W każdej z nich znajdziemy natomiast kilka rozdziałów, które pozwalają nam lepiej zrozumieć te procesy. W części pierwszej pochylimy się nad przypadkiem wspomnianej wcześniej asteroidy i jej zderzenia z Ziemią, wędrówki kontynentów czy zamarzaniu Antarktydy. Druga i trzecia część będą natomiast gratką dla biologów, ponieważ są one poświęcone ewolucji i dziedziczeniu. W tych rozdziałach dowiemy się między innymi dlaczego zwiększyła się objętość naszych mózgów, co oznaczają błędy w kodzie DNA oraz czym jest dobór naturalny i co on właściwie dla nas oznacza. Książkę uwieńcza bardzo ciekawe posłowie, ale o tym przekonacie się już sami podczas lektury. 

„Seria fortunnych zdarzeń" to przepełniona zaskakującymi ciekawostkami i znakomitymi uwagami książka, która na pewno nie raz Was zaskoczy. Autor z lekkością przybliża nam zawiłe i trudne pojęcia, które dla osób nie obcujących na co dzień z biologią mogłyby być zbyt skomplikowane. Dzięki temu całość jest lekka i bardzo przyjemna w odbiorze. Merytoryczna strona książki jest poparta zaskakująco obszerną bibliografią, co zasługuje na aprobatę. Bardzo pozytywnie oceniam także stronę z lekturami uzupełniającymi w razie gdyby czytelnik chciał zgłębić poruszone w książce tematy. Przy ocenie lektury warto także zwrócić uwagę na twardą oprawę i uroczą okładkę z kosmicznymi asteroidami. Lubię takie wydania i uważam, że są one znacznie trwalsze na uszkodzenia niż zbyt miękkie, wyginające się okładki. 

To chyba nie przypadek, że mogę z czystym sumieniem polecić książkę o przypadkach rządzących naszą planetą (a może to jednak przypadek, że do mnie trafiła?). Książka przedstawia bardzo oryginalny (i naukowy!) sposób patrzenia na świat. Gwarantuję, że podczas lektury nie będziecie się nudzić, a autor nie raz rozbawi was swoimi spostrzeżeniami. 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z miłą chęcią przeczytam co masz do powiedzenia, więc skomentuj i spowoduj u mnie euforię! Dziękuję. :)