To miało być zwykłe zlecenie. Nowa tożsamość, nowe miasteczko i jasno postawiony cel. Evie Porter bardzo się natrudziła, by wejść w nową rolę i nie zdradzić swoich zamiarów, ale w końcu w życiu zawsze "wygrywa pierwsze kłamstwo". Czy wobec tego coś może pójść nie tak?
Evie Porter wiedzie z pozoru szczęśliwe i beztroskie życie. Ma kochającego chłopaka, mieszka w domu z wymarzonym ogrodem i otacza się wianuszkiem przyjaciół. To wszystko jest jednak jedną, wielką mistyfikacją a Evie Porter nie istnieje, przynajmniej do teraz. Bohaterka ma jeden cel - Ryan Sumner. Kobieta musi wykazać się niebywałą pomysłowością, aby cel zwrócił na nią uwagę. W dalszej kolejności ma go do siebie przekonać, co nie sprawia już większego kłopotu. W końcu się udaje, cel jest zauroczony postacią Evie Porter i proponuje, aby u niego zamieszkała. Cały misterny plan idzie idealnie do momentu, kiedy w mieście pojawia się nowa kobieta łudząco przypominająca Evie Porter. W dodatku przedstawia się prawdziwymi personaliami głównej bohaterki. Czy w tym momencie misja okaże się być zagrożona? Jak pojawienie się w mieście nowej kobiety wpłynie na dalsze losy głównej bohaterki?
Evie Porter to kolejna z postaci w którą musi wcielić się główna bohaterka powieści. Przyjęcie nowej tożsamości nie stanowi dla niej większego problemu bowiem robiła to już wiele razy i zawsze z powodzeniem. Misja, do jakiej została przydzielona też nie wydaje się być najtrudniejszą z tych dotychczasowo wykonanych. Jednakże okazuje się, że zadanie wcale nie jest takie łatwe, a Evie Porter może grozić śmiertelne niebezpieczeństwo. Zagrożeniem okazuje się być nie tylko pojawienie się nowej kobiety, ale także inne, wieloznaczne sytuacje w które wplątuje się bohaterka. W walce o swoją prawdziwą tożsamość nie ma drogi na skróty a Evie musi zrobić wszystko, aby dawne błędy nie przekreśliły tego, co udało jej się zbudować. Czy uda jej się wyjść cało z opresji i zbudować jakąkolwiek przyszłość?
Powieść wygrywa pierwsze kłamstwo to idealnie utkana sieć intryg, kłamstw i tajemnic. Autorka trzyma czytelnika w napięciu od pierwszej do ostatniej strony i stopniowo odkrywa kolejne elementy tej zagmatwanej i nieoczywistej układanki. W powieści nie brakuje zwrotów akcji, które nadają jej bardzo dynamiczny charakter. Liczne retrospekcje pozwalają natomiast czytelnikowi lepiej przyjrzeć się głównej bohaterce, poznać pobudki którymi się kieruje oraz historię, którą napisało jej życie. Wątpliwość budzą także kreacje bohaterów przez co czytelnik do samego końca będzie miał problem z rozróżnieniem który bohater jest dobry, a który tylko dobrze ogrywa swoją rolę. Zatem komu zaufać? Kto mówi prawdę?
Jeśli jeszcze zastanawiacie się czy ta powieść jest dla Was to moja odpowiedź brzmi oczywiście że tak! Tak wciągającego thrillera na pewno nie czytaliście. Ashley Elston stworzyła z pozoru uroczy, wręcz idealny świat, który skrywa mroczne sekrety i intrygi. Historia Evie porywa czytelnika do głębi i skłania do wielu refleksji. Jak daleko może posunąć się człowiek, aby chronić swoją prawdziwą tożsamość oraz swoich bliskich? Przekonajcie się sami!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Z miłą chęcią przeczytam co masz do powiedzenia, więc skomentuj i spowoduj u mnie euforię! Dziękuję. :)