Insta


wtorek, 8 czerwca 2021

Pytanie i odpowiedź




 nr recenzji: 440

tytuł: Pytanie i odpowiedź

autor : Patrick Ness

data polskiego wydania: 1 lutego 2015

wydawnictwo: Zysk i s-ka

liczba stron: 528

autor recenzji: worldofidea

w moim odczuciu: 8/10





Pytanie i odpowiedź to drugi tom trylogii Patricka Nessa „Ruchomy chaos”, w którym ponownie spotykamy się z Toddem i Violą, których historia tak burzliwie zakończyła się w poprzedniej części. Naszym bohaterom nie udało się osiągnąć zamierzonego celu i tym razem przyjdzie im mierzyć się z konsekwencjami fiaska misji, znacznie większą ilością wrogów, ale co ważne – własnymi uczuciami i przekonaniami.  Postawieni po dwóch stronach barykady będą musieli odpowiedzieć sobie na pytanie co rzeczywiście ma dla nich wartość i czy ich charaktery i przekonania są na tyle silne, aby potrafili stać na straży własnych wartości nawet gdy świat staje w płomieniach.


Trudno jest napisać recenzje kolejnej powieści z serii nie zdradzając przy tym zbyt wiele szczegółów z poprzedniej. To co mogę powiedzieć, to to, że moja sympatia do Todda po lekturze Pytania i odpowiedzi jeszcze dodatkowo się wzmocniła, a nawet że zaczęłam patrzeć na Violę z nieco innej perspektywy. Podoba mi się jej oddanie sprawie, ale również to że nie przyjmuje bezrefleksyjnie wszystkiego co słyszy i potrafi dokonać samodzielnej analizy sytuacji. Moim zdaniem jest to spory postęp jeśli chodzi o rozwój psychologiczny tej postaci. Jeśli chodzi o strukturę to pytanie i odpowiedź bazuje na podziale dwustopniowym. Przede wszystkim, odmiennie niż miało to miejsce w „Na ostrzu noża”, tym razem patrzymy na wydarzenia zarówno z perspektywy Violi jak i Todda – naprzemiennie. Co więcej, Patrick Ness dokonuje wyraźnego podziału między dwoma frakcjami – dwoma zwalczającymi się ugrupowaniami, które w rzeczywistości mają jeden cel i nie powstrzymają się przed niczym, aby go osiągnąć. Choć taki dwupodział nie jest w literaturze niczym wyjątkowym i pojawia się już w klasycznych dziełach (jak choćby w Romeo i Julii Szekspira) to jednak jest on nieustannie aktualny. Zastosowanie takiego zabiegu pozwala na dokonanie pewnych porównań i skłania do pewnej refleksji, że niezależnie od tego kim jesteśmy i w jakim środowisku się obracamy to w gruncie rzeczy wszyscy jesteśmy do siebie podobni.  Jeśli chodzi o oparcie powieści na kontrastach to trzeba też wskazać na rozgraniczenie świata dzieci (czy może raczej młodych dorosłych) oraz dojrzałych weteranów nowego świata. Todda i Viola jako przedstawiciele tej pierwszej grupy kierują się wartościami idealistycznymi, ale nie oderwanymi od rzeczywistości podczas gdy starsi wydają się zapatrzeni tylko we własne, jednostkowe i egoistyczne interesy i nie zawahają się przed niczym aby je osiągnąć.


Choć na jednym z portali czytelniczych „Pytanie i odpowiedź” zostało zakwalifikowane do kanonu literatury dziecięcej, niezupełnie zgadzam się z taką jej charakterystyką. Po pierwsze dlatego, że jest w niej dość sporo przemocy. Po drugie dlatego, że moim zdaniem jest w niej sporo metafor i zabiegów literackich, które młodszym czytelnikom mogą wydawać się niejasne. Niezależnie jednak od tego, z punktu widzenia nieco starszej niż dziecko osoby, uważam że także i dla dorosłych lektura tej pozycji będzie zajmująca. Pomijając bowiem niektóre elementy fantastyczne, skłania ona do refleksji nad stanem świata i tego co przekazujemy i przekażemy w przyszłości kolejnym pokoleniom.  

 

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z miłą chęcią przeczytam co masz do powiedzenia, więc skomentuj i spowoduj u mnie euforię! Dziękuję. :)