wtorek, 4 kwietnia 2023

"Do zakochania jeden urok" - Ludka Skrzydlewska

Myśleliście kiedyś o tym, jakie cechy powinna mieć wasza druga wymarzona połówka? A co jeśli moglibyście ją sobie wyczarować? Czy chcielibyście ingerować we wszystkie jej aspekty, by pod każdym względem była dla was idealna?




Tytuł: Do zakochania jeden urok

Autor: Ludka Skrzydlewska

Data wydania: 22.03.2023

Wydawnictwo: Kobiece

Liczba stron: 480

Moja ocena: 9/10

Autor recenzji: Wiktoria Sroka




Wyrzeknięcie się magi, było decyzją, której Margo McKenzie nie żałuje. Wszystko jednak zmienia się gdy okazuje się, iż do jej wymarzonego domu wprowadza się pewien mężczyzna, który skrywa wiele tajemnic, choć nie tylko on, gdyż sam dom jest przeklęty klątwą, która spróbuje ściągnąć do siebie Margo. A wszystko to przez jeden wieczór, podczas którego na prośbę przyjaciółki udaje, że rzuca zaklęcie mające postawić na jej drodze idealnego mężczyznę. Jednak nie tylko on spróbuje podbić jej serce. Z czym będzie musiała zmierzyć się rodzina McKenzie? Jakie fakty wyjdą na jaw?


Jedno niewinne zaklęcie może całkowicie odmienić życie


Mimo tego, iż słyszałam o historii Margo wiele pozytywnego podchodziłam do niej z dużą dozą niepewności, starałam zachować się neutralne podejście, by w razie czego nie rozczarować się za bardzo, jednak dość szybko przepadłam w fabule. Pomysł, aby główna bohaterka wyczarowała swój ideał, wow. Jest to zdecydowanie coś nowego, coś, co mimo tego, iż pojawiało się już wcześniej, zostało odświeżone i to w jakim stylu. Zamiast zwykłego poznania mężczyzny, który urodził się jako ideał dla głównej bohaterki, ta rzuca zaklęcie, które stworzy go i ściągnie go do niej. Dodatkowo wiedźmy, nie wiem czemu, ale z fantastyki to właśnie te postacie najbardziej lubię, gdyż każda może być inna mimo łączących ich pojedynczych cech. Oprócz tego dostajemy tutaj równie wspaniały trójkąt miłosny, nie zliczę, ile razy piszczałam, by za chwilę chcieć udusić jednego z panów.


Jeśli chodzi o bohaterów, bardzo polubiłam Margo. Jest ona dobrze wykreowaną postacią i przede wszystkim ciekawą. Bije od niej ogromne ciepło, chęć niesienia pomocy. Dodatkowo dość ciężko znosi nieszczęścia innych, woli sama cierpieć. Podobało mi się jej podejście do Rossa i Theo, nie zwodziła ich, stawiała sprawy jasno. Ross był postacią, co do której miałam nijakie podejście, ani go nie polubiłam, ale też nie zrobił nic, przez co miałaby go znienawidzić. Z czasem jednak zmieniło się to, mam wrażenie, że przez swoją natrętność stał się irytujący. Chciał rozpocząć nowy etap życia, nie zamykając poprzedniego. Dodatkowo z czasem zaczęła bić do niego arogancja, co sprawiło, że ostatecznie miałam nadzieję, iż główna bohaterka nie zakocha się w nim. Jeśli chodzi o Theo, polubiłam go od początku, nie bał się wyrażać uczuć, pokazywał otwarcie, że zależy mu na Margo, a na dodatek jego słowa miały faktyczne odzwierciedlenie w czynach. Ta trójka jak i postacie poboczne są bardzo dobre wykreowane i stanowią zupełnie różne charaktery.
Podsumowując, uważam “Do zakochania jeden urok” autorstw” Ludki Skrzydlewskiej za cudowne połaczenie magi z romansem, które wprowadza trochę świeżości do już typowych romansów. Choć po skończeniu uważałam ją po prostu, za dobrą tak z czasem uważam ją za bardzo dobrą i nie mogę doczekać się kolejnego tomu, także koniecznie czytajcie!
"Do zakochania jeden urok" z popularnej księgarni internetowej TaniaKsiążka.pl Sprawdźcie też inne bestsellery w księgarni…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z miłą chęcią przeczytam co masz do powiedzenia, więc skomentuj i spowoduj u mnie euforię! Dziękuję. :)