wtorek, 2 maja 2023

"Zanim upadnę" - Anna Bellon

Seria zbiegów okoliczności ocaliła mi życie. Właściwe miejsce i właściwy czas. Tylko tyle.



Tytuł: Zanim upadnę

Autor: Anna Bellon

Data wydania: 22.03.2023

Wydawnictwo: Novae Res

Liczba stron: 282

Moja ocena: 10/10

Autor recenzji: Wiktoria Sroka



Ślub siostry zmusił Zuzę by na czas wakacji po pierwszym roku studiów, wróciła do rodzinnego miasta. I choć znajome osiedle nie wygląda tak jak wcześniej po pojawieniu się Janka, ma wrażenie, że czas jednak zatrzymał się w miejscu, ale czy aby na pewno? W końcu z nim i jego siostrą nie widziała się już parę lat i mogą się oni okazać zupełnie nieznajomi, a na dodatek pełni tajemnic przeszłości. Co skłoniło Janka do powrotu? Jakie sekrety będzie musiał wyjawić, by zatrzymać przy sobie kobietę swoich marzeń?


Pamiętam jak cztery lata temu po raz pierwszy poznałam twórczość Anny Bellon za sprawą serii The Last Regret. Pokochałam ją od pierwszych stron i przez te lata wiele razy do nich wracałam, jednak bałam się sięgnąć po inne książki autorki. Gdy w końcu udało się zebrać w sobie, zbliżała się premiera “Zanim upadnę”. Powrót do stylu pisania autorki  jak i ciepła otulającego w trakcie zapoznawania się z historią, to jak powrót w ukochane miejsce, gdzie czuję się najlepiej. 


Po czterech tomach The Last Regret mam wrażenie, że autorka lubi pisać bohaterów z trudną przeszłością jak i tych, którzy w teraźniejszości muszą jeszcze trochę powalczyć o siebie, swoją przyszłość i najbliższych, a historia Zuzy i Janka utwierdza mnie w tym przekonaniu. Zuza stanowi połączenie takiej typowej, dość spokojnej bohaterki z trochę nieprzewidywalną, mającą czasem irracjonalne reakcje. W wielu  kwestiach odbiega od schematu pojawiającego się w innych książkach, raczej jest typem kobiety, po której można spodziewać się wszystkiego i niczego, nigdy nie wiadomo, z jakim pomysłem przyjdzie, jednak zawsze będzie on przemyślany przez nią. Janek z pozoru jest zimny i oschły, jednak z czasem, gdy coraz bardziej go poznawałam, okazało się, iż to tylko pozory. Pod twardą skorupą, skrywa chłopaka, który musi walczyć, by nie poddać się, co nie zawsze jest łatwe, zwłaszcza gdy ludzie ciągle patrzą na niego przez pryzmat tego co zrobił, nie znając szczegółów, a przede wszystkim, dlaczego postąpił tak, a nie inaczej. 


Są osoby, dla których dobra jest się gotowym poświęcić wszystko - nawet miłość.


O całości można powiedzieć, że jest typowa, jednak ma w sobie to coś, co sprawia, że warto po nią sięgnąć i zagłębić się w historię Zuzy i Janka. Mimo wad, jakie ma, ciężko mi być krytyczną wobec niej, gdyż tak jak wspomniałam, twórczość autorki przez pewien czas wiele dla mnie znaczyła i ten sentyment gdzieś pozostał. Jednak mimo tego, jest to dobra i warta przeczytania historia, przy której spędzicie jeden naprawdę miły wieczór. Warto zaznaczyć, że jeśli nie lubicie polskich imion czy akcji dziejącej się w Polsce, raczej odradzam w takim wypadku, choć zachęcam do sięgnięcia po inną książkę autorki, gdzie miejsce akcji jest zupełnie inne i poza terytorium Polski, a na pewno nie zawiedziecie się.

Wydawnictwu Novae Res dziękuję za egzemplarz do recenzji, autorce życzę wielu sukcesów a was czytelników zapraszam po więcej książkowych doznań na naszego Instagrama tzczytelnika.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z miłą chęcią przeczytam co masz do powiedzenia, więc skomentuj i spowoduj u mnie euforię! Dziękuję. :)