niedziela, 21 sierpnia 2022

"Finlay Donovan nadchodzi" – Elle Cosimano

Życie to czasami pasmo rozczarowań i niepowodzeń! Jestem pewna, że każdy z was kiedyś znalazł się w punkcie, gdzie nie wiedzieliście, czy się śmiać, czy płakać. Cóż, nawet taki stan rzeczy trzeba zaakceptować. Zawsze można pocieszyć się dość popularnymi i przereklamowanymi słowami: gorzej już nie będzie (choć i tak zawsze jest gorzej). Elle Cosimano w swojej najnowszej powieści pt. "Finlay Donovan nadchodzi" pokazuje na przykładzie głównej bohaterki, że "gorzej" to mało powiedziane..





Nr recenzji: 678
Tytuł: "Finlay Donovan nadchodzi"
Autor: Elle Cosimano
Data polskiego wydania: 10 sierpnia, 2022
Wydawnictwo: Muza
Liczba stron: 416
Autor recenzji: Julianna Kucner
W moim odczuciu: 10/10





Życie Finn, samotnej matki dwójki dzieci i niespecjalnie poczytnej pisarki, pogrążone jest w chaosie. Książka nie chce się napisać, były mąż zwolnił opiekunkę do dzieci bez uprzedzenia, a dziś rano jej córeczka poszła do przedszkola z włosami przyklejonymi do głowy taśmą montażową (Miał miejsce umiarkowanie krwawy incydent z udziałem nożyczek). Kiedy Finlay omawia w czasie lunchu z agentką fabułę swojego nowego thrillera, omyłkowo zostaje uznana za płatną zabójczynię, Jednak zbrodnia w prawdziwym życiu i fikcja literacka to zupełnie coś innego..

Muszę przyznać, że nigdy nie miałam okazji przeczytać książki o podobnej tematyce, lecz zakochałam się w powyższej powieści po kilkunastu stronach.
No dobra, głównym powodem, dla którego sięgnęłam po powyższą powieść, jest komentarz Lisy Gardner: "Przeczytałam tę książkę w jedną noc, w duchu bijąc brawo". Cóż, postanowiłam zaufać swojej ulubionej autorce thrillerów. I wyszło mi to na dobre!
Autorka świetnie pisze, nie nużąc czytelnika długimi opisami (co jak wiemy, doceni każdy szanujący się czytelnik). Bohaterowie są wyraziści i z przyjemnością stwierdzę, że główna bohaterka została cudownie wykreowana. Podobało mi się, że nie była perfekcyjna i niezwyciężona, tylko jak każdy człowiek w pewnym momencie poczuła się przytłoczona codziennym życiem. Popełniła dużo błędów i wplątała się (całkowicie przypadkowo) w zbrodnię z prawdziwego zdarzenia.. Mimo że fabuła brzmi jak dobry materiał na film akcji, to ujęło mnie, że autorka ukazała w książce realistyczne ludzkie podejście. O dziwo, bohaterowie nie żyją w bańce, tylko zdają sobie sprawę z powagi sytuacji. No dobra, Finlay czasami zachowywała się niezwykle absurdalnie i była trochę naiwna, lecz moim zdaniem miało to swój urok i dodało książce charakteru.

No i nie byłabym sobą, gdybym nie pochwaliła czarnego humoru, którego jest pełno! Jest mnóstwo fragmentów, przy których nie da się nie uśmiechnąć. Podobnie jest z sarkastycznymi komentarzami chwytającymi za serce. Książka naprawdę wciąga swoją oryginalnością i specyficzną formą – nie byłam w stanie się oderwać, dopóki jej nie skończyłam. Nie da się ukryć, że autorka musiała się ogromnie napracować, by stworzyć coś tak dobrego i przemyślanego, a jednocześnie odprężającego i wciągającego. W dodatku z jakże cudowną kryminalną otoczką!

Podsumowując, powieść na pewno poprawi wam humor. Osobiście będę sięgać po więcej tak rozbrajających oraz absurdalnych pozycji. Mam nadzieję, że zostanie wydanych więcej książek z tej serii, ponieważ nie okłamujmy się – Finlay Donovan mogłaby zostać najlepszą przyjaciółką D.D Warren.

Wydawnictwu dziękuję za egzemplarz recenzencki, autorce życzę dalszych sukcesów, a czytelników tak jak zawsze, proszę o krótki komentarz poniżej w celu podzielenia się swoją opinią :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z miłą chęcią przeczytam co masz do powiedzenia, więc skomentuj i spowoduj u mnie euforię! Dziękuję. :)