Insta


wtorek, 27 sierpnia 2019

„Pieśń Syreny" Alexandra Christo

Kiedy usłyszałam, że pojawi się nowa niesamowita opowieść o syrenach dla młodzieży, wprost nie umiałam się powstrzymać przed sięgnięciem po nią. Byłam pewna, że to coś w moim guście... Ale była jeszcze lepsza.

Numer recenzji:
311
Tytuł: „Pieśń Syreny"
Autor: Alexandra Christo
Tłumacz: Zbigniew Kościuk
Liczba stron: 304
Data polskiego wydania: 14 sierpnia 2019
Wydawnictwo: Kobiece Young
W moim odczuciu: 9/10

Lira ma zostać królową syren, kiedy tylko jej matka przejdzie na emeryturę. Dziewczyna ma siedemnaście lat i tyle samo serc książąt. Po jednym na każde urodziny. Za dwa tygodnie kolejne serce dołączy do kolekcji, a tymczasem postanawia podarować swojej kuzynce na piętnaste urodziny prawdziwe królewskie serce. Niestety, Królowa Mórz jest tym faktem bardzo niezadowolona i postanawia ukarać dziewczyny. Rozpoczyna się od nakazu oddania jednego serca i polowania w urodziny na serce żeglarza, a kończy na zaklęciu w człowieka. Księżniczka planuje obalić rządy swojej matki, a pomóc ma jej w tym nikt inny jak łowca syren, który ponad życie pragnie dorwać... Lirę.

Już dawno nie czytałam tego typu książki młodzieżowej. Mroczne przygody o wyrywaniu serc (dosłownie!) i przygoda mrożąca krew w żyłach. Cały czas coś się dzieje, poznajemy opowieści łowców i syren. Wyruszamy w pełen akcji rejs do najwyższego zakątka świata, po drodze zwiedzając również ziemię złota, miłości i kraj piratów. Każdy moment książki poświęcony jest odkrywaniu nowego, co sprawia, że czytelnik nie traci zainteresowania opowieścią nawet na krótką chwilę. Zdecydowanie brawurowa interpretacja Małej Syrenki i wydaje mi się, że jedna z najlepiej poprowadzonych akcji w książkach młodzieżowych, które miałam okazję przeczytać w ostatnim czasie.

Co prawda, odniosłam wrażenie, że trochę za bardzo odeszliśmy od wątku miłosnego, który tak wypełnia bajkę naszego dzieciństwa. Wprost nie umiałam się doczekać, aż pomiędzy Lirą a Elianem coś się wydarzy. Muszę przyznać, że trochę za bardzo z tym zwlekano i można było bardziej skupić się na ich przemyśleniach dotyczących siebie nawzajem, jednak ich interesujące dialogi wynagradzały to przez cały czas. Zachowanie bohaterów jest zdecydowanie nieschematyczne. Są aroganccy i uparci do granic możliwości. Twardzi i doskonale przystosowani do swojego położenia.

Podsumowując, uważam, że pomimo kilku drobnych potknięć jest to zdecydowanie jedna z najlepszych opowieści młodzieżowych, które miałam okazję przeczytać w ostatnim czasie. Jest to historia przedstawiająca niesamowitą przygodę, w której człowiek tonie od pierwszych stron. Zdecydowanie polecam wszystkim nastolatkom, zaczynającym swoją przygodę z czytaniem książek. Na pewno ta Wam się spodoba.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z miłą chęcią przeczytam co masz do powiedzenia, więc skomentuj i spowoduj u mnie euforię! Dziękuję. :)