wtorek, 27 sierpnia 2019

„Czekałam na Ciebie" Magdalena Krauze


Nr. recenzji: 310
Tytuł: „Czekałam na Ciebie"
Autor: Magdalena Krauze
Liczba stron: 325
Data polskiego wydania: 24 lipca 2019
Wydawnictwo: Jaguar
W moim odczuciu: 8/10


Paulina jest młodą, spełnioną życiowo kobietą. Ma świetną pracę, oddanych przyjaciół oraz kochających rodziców. Wytrwale pomaga najbliższym w trudnych, życiowych sytuacjach z jakimi przyszło im się zmierzyć. Jest singielką z wyboru, ale nie doskwiera jej żadna samotność. Bohaterka wierzy jednak w prawdziwą miłość i wytrwale czeka na księcia z bajki, który odmieni jej życie. Niespodziewanie Paulina dostaje szansę od losu i w jej życie wkracza ON - obiekt jej westchnień i ukryta miłość ze szkolnych czasów. Czy pojawienie się Igora w życiu głównej bohaterki odmieni jej dotychczasowy, poukładany świat?


Książka wciąga już od pierwszych stron. Zagłębiając się dalej w historię głównej bohaterki ma się wrażenie, że jest ona bardzo bliska czytelnikowi. Jej perypetie i różne, często dziwne i szalone życiowe sytuacje nakładają się na siebie w ostateczności tworząc zwariowany świat młodej kobiety. Poznajemy zarówno ciekawe i śmieszne sytuacje, ale także te przykre i zmuszające do refleksji. Paulina jest nie tylko pomysłową i pracowitą redaktorką, ale potrafi także pomóc swojej najlepszej przyjaciółce, której życie przysłowiowo sypie się na głowę. Bohaterka jest bardzo otwarta przez co nie da się jej nie lubić. Potrafi sobie poradzić praktycznie w każdej sytuacji. Zawsze znajduje rozwiązanie i nawet w najtrudniejszych sytuacjach walczy o swoje.


Jakie są moje odczucia po lekturze? Uważam, że książka jest naprawdę dobrze napisana, zważając na fakt, że jest to debiutancka książka autorki. Krauze w żaden sposób nie idealizuje życia bohaterki. Paulina zmaga się z takimi samymi problemami z jakimi mają do czynienia młodzi i ambitni ludzie. Niespełniona miłość, problemy najbliższych - to tylko nieliczne przypadki z którymi przyjdzie się zmierzyć bohaterce. Autorka świetnie ujęła perypetie Pauliny, strona po stronie skrupulatnie odkrywając jej historię. Powieść kipi wręcz zaskakującymi sytuacjami wprost z życia bohaterki. To książka obok której nie da się przejść obojętnie i którą po prostu trzeba przeczytać.

Podsumowując, z czystym sercem mogę polecić tę książkę. Myślę, że może to być świetna odskocznia od pędu życia codziennego. To świetna lektura np. na plażę! Ja swoją pozycję recenzencką zabrałam właśnie na wakacje nad morzem i mogę tylko potwierdzić, że szum morza rzeczywiście wpływa kojąco na nasz umysł, a książka jest idealnym dopełnieniem perfekcyjnego dnia. Chyba nie muszę nikogo dalej namawiać do sięgnięcia po tę powieść. Więc jak będzie? Przeczytasz? Od siebie mogę jeszcze dodać, że życzę pani Magdzie głowy pełnej pomysłów i z niecierpliwością czekam na kolejne pozycje. Myślę bowiem, że warto wspierać naszych polskich pisarzy!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z miłą chęcią przeczytam co masz do powiedzenia, więc skomentuj i spowoduj u mnie euforię! Dziękuję. :)