wtorek, 5 sierpnia 2025

"Star Bringer" - Nina Croft, Tracy Wolff

Niestety, mimo naprawdę dobrego pomysłu, zabrakło mi czegoś w tej historii. Pierwszym co przyszło mi do głowy po skończeniu czytania to, że szkoda potencjału, który nie został wykorzystany nawet w połowie. Oprócz tego zabrakło również wielu innych elementów, jak chociażby konsekwencja w prowadzeniu historii.




Tytuł: Star Bringer

Autor: Tracy Wolff, Nina Croft

Data wydania: 23.04.2025

Wydawnictwo: StoryLight

Liczba stron: 664

Moja ocena: 5/10

Autor recenzji: Wiktoria Sroka




Siedmioro nieznajomych. Jeden skradziony statek kosmiczny. I cały wszechświat na głowie…

Słońce umiera… i to cholernie szybko. Czasu jest coraz mniej, a jedyną nadzieją Dziewięciu Planet na przetrwanie pozostaje stacja badawcza i strzeżony w niej artefakt Obcych.  Więc to doprawdy słabe, gdy pewien dupek, który ma wszechświat gdzieś, wysadza tę stację w powietrze… z tobą na jej pokładzie. Masz wybór: śmierć w płomieniach albo kradzież latającego kawałka kosmicznego złomu. Wybierasz zdezelowany statek i wraz z siedmiorgiem nieznajomych i ich niebezpiecznymi sekretami zostajesz zamknięty w jego wnętrzu. Kogo my tu mamy?… Księżniczkę, kapłankę, strażnika, więźniarkę, oszusta, kretyna i dupka, który niby za nas wszystkich odpowiada. A teraz z jakiegoś powodu każda frakcja w galaktyce zaczyna polować na nasz statek, od Siostrzeństwa po Korporację. Nawet rebelianci dołączyli do zabawy. Jeśli tylko przestaniemy pić, kłócić się i pieprzyć… to może wtedy uda się nam uciec im wszystkim i uratować ten cholerny wszechświat… Może. Tak: okazuje się, że od umierającej gwiazdy do zbawienia nasz świat dzieli siedmioro totalnych wykolejeńców…

Znaczy: bohaterów.


Niestety, mimo naprawdę dobrego pomysłu, zabrakło mi czegoś w tej historii. Pierwszym co przyszło mi do głowy po skończeniu czytania to, że szkoda potencjału, który nie został wykorzystany nawet w połowie. Oprócz tego zabrakło również wielu innych elementów, jak chociażby konsekwencja w prowadzeniu historii. 


Sporym minusem jest poświecenie małej ilości czasu na prezentowany świat. Choć na pierwszy rzut oka wydaje się być ciekawym elementem historii z galaktycznymi konfliktami, zróżnicowanymi rasami i politycznym napięciem, z czasem przestaje odgrywać jakąkolwiek większą rolę. Za to zaczyna istnieć gdzieś w tle. W rezultacie odbiorca przestaje się nim interesować i automatycznie kieruje uwagę na inne aspekty opowieści, które niestety, ale często okazują się być przewidywalnymi schematami relacji. 


Również styl narracji, nie należy do tych dobrych, bo choć jest lekki to język i dialogi przesycone są wulgaryzmami, wielokrotnie zupełnie niepotrzebnymi. Pojawiają się bez kontekstu, czy jakiegokolwiek sensownego uzasadnienia, byle po prostu były, jak by to miało nadać powieści charakter bardziej młodzieżowy. Zamiast dodawać charakteru postaciom czy budować napięcie, stają się męczącym powtórzeniem i niepotrzebnym elementem, który wybija z rytmu lektury. 


Na plus za to jest kreacja bohaterów, pomimo tak dużej ilość są różnorodni i barwni, ich decyzje bywają impulsywne i niezrozumiałe, jednak dalej wpisuje się w to, że mają jakieś charaktery, a nie są nijacy. Niestety w tym wszystkim, pojawiają się również niedopracowane elementy takie jak to, że niektóre wątki czy konflikty zostały potraktowane po macoszemu, a część relacji urwano zbyt nagle. Mimo to nie można im odmówić wpływu na tempo i kierunek akcji.


Podsumowując “Star Bringer” autorstwa Niny Croft i Tracy Wolff to historia, której potencjał nie został wykorzystany. Ma swoje gorsze elementy, jak i lepsze, niektóre są gdzieś pośrodku przez niedopracowanie. I gdyby popracować nad nimi, to byłaby serio dobra historia. Niestety, efekt końcowy jest inny. Na pewno znajdzie ona swoich fanów, dla których będzie to lekka i przyjemna podróż w kosmos. Ja jednak czuję niedosyt i żal, że tak dobrze zapowiadająca się historia okazała się przeciętna.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Z miłą chęcią przeczytam co masz do powiedzenia, więc skomentuj i spowoduj u mnie euforię! Dziękuję. :)