Każdy z nas ma jakieś tajemnice. Teoretycznie to właśnie one charakteryzują naszą duszę. Często uwidaczniają naszą mroczną, ciemną stronę, której nie pokazujemy znajomym czy rodzinie, bo strona ta jest tylko dla nas. Spotkałam się gdzieś z informacją, że Japończycy uważają, iż człowiek ma trzy twarze. Jedną pokazuje całemu światu. Drugą pokazuje tylko swojej rodzinie i bliskim przyjaciołom. Trzeciej, natomiast nie pokazuje nikomu i to właśnie ona odzwierciedla, kim naprawdę jesteśmy. W hotelu Hommanger każdy ma jakieś tajemnice. Jedne są nic nieznaczącymi błahostkami, aczkolwiek istnieją też drugie, które uświadamiają nas, w jak bardzo nienormalnym i chorym świecie żyjemy. Książka pod tytułem "Marnotrawny" pokazuje, że czujność powinna być cechą obowiązkową u każdego, a przede wszystkim trzeba uważać na ludzi, bo to oni najczęściej są głównym źródłem problemów. Zwłaszcza tych najmroczniejszych.
Nr. recenzji: 403
Tytuł: "Marnotrawny"
Autor: Natalia Kassa
Data polskiego wydania: 4 grudnia 2020
Wydawnictwo: Novae Res
W moim odczuciu: 10/10
Bogata Ida Ambramova pochodząca z Rosji na pierwszy rzut oka wydaje się alkoholiczką bez ambicji. Cindy Walker posiadająca mięsnego food trucka z nieziemskimi pysznościami, również zachowuje się dziwnie. Najbardziej jednak nie przypada Ernie do gustu obleśny staruch - Charles Bennett. Dziewczyna, uczestnicząc w kolacji przygotowanej przez wykwalifikowanego kucharza, współczuje jego żonie Cecile. Gaku Hara z Tokio krytykuję styl i zachowanie Erny w każdy możliwy sposób w myślach. Jedyną normalną osobą prawdopodobnie jest tylko ksiądz Uchto z Polski.
Pierwsze wrażenie jednak czasem jest mylne.
Z biegiem czasu, Erna zdaje sobie sprawę, że utknęła na trochę w tym miejscu. Pogoda nie sprzyja nawet by mogła wyjść na zewnątrz. Zamiast zrobić sobie małe wakacje, Erna z każdym dniem dowiaduje się nowych, mrożących krew w żyłach faktów, rozwiązując różne zagadki i będąc świadkiem wydarzeń hotelu z przeszłości, czuje narastający niepokój. Uświadamia sobie, że gorzej trafić nie mogła.
Podsumowując, każdemu fanowi dreszczowców, kryminałów czy horrorów powieść powinna się spodobać. Z czystym sumieniem znów wystawiam ocenę 10/10. Autorka swoją książką zapiera dech w piersiach. Dawno nie czytałam czegoś tak dobrego. Dawno nie miałam do czynienia z opisami na tak wysokim poziomie. Naprawdę dawno, ale to dawno nie udało mi się trafić na tak dobrą książkę. Totalne arcydzieło.