Wybaczcie mi zdjęcie okładki zza granicy, aczkolwiek nie umiałam znaleźć nigdzie polskiej w jakiejś dobrej jakości. A ponieważ nasze okładki są praktycznie takie same, jedynie zmienia się wydawnictwo i napis Roman na Powieść, to wydaje mi się, że ogarniecie, a przynajmniej mam taką nadzieję!
Nie umiałam się doczekać ostatniego tomu tej serii. Wiedziałam, że będzie on o Sawyer, do której od pierwszego tomu miałam dość mieszane uczucia. Czekałam na powrót emocji tej trylogii, bohaterów, romansu młodzieżowego. Tego wszystkiego w wydaniu Mony Kasten.
Recenzja drugiej, pięknie wydanej przez Wydawnictwo Jaguar książki, która zawładnie sercami czytelników przez swoją niestandardową relację. Mona Kasten wchodzi na scenę ze swoim "Trust Again"!
Oczywiście większość osób sięgnie po tę książkę z powodu okładki. Ciężko zaprzeczyć, że nie została pięknie wykonana i nie przyciąga wzroku. Co ciekawe, tym razem rzeczywiście piękna okładka kryje piękną treść, przynajmniej jeśli ma się oczekiwania podobne do moich.
Allie chciałaby w końcu zacząć żyć po swojemu. Od zawsze czuła, że zbyt wielką kontrolę mają nad nią rodzice, w końcu doszło do tego, że nie mogła nawet ściąć włosów w sposób, jaki by chciała, więc postanawia się od nich oderwać i wyjechać na studia gdzieś daleko. Na swojej drodze trafia na Kaydena, który już w drzwiach mówi jej, że nie wynajmie jej mieszkania, po czym... Zbieg okoliczności sprawia, że jest zmuszony do zmiany zdania. Dziewczyna w końcu może żyć po swojemu, jednak nie spodziewa się, że do tego stopnia rozwinie się jej relacja ze swoim współlokatorem. Czy ten związek będzie miał jakiekolwiek szanse na przetrwanie?
Jeśli mogę mieć prośbę - w komentarzu, proszę, nie zostawiaj linka do bloga. Obiecuję, że i tak go znajdę, jednak mam problemy wewnętrzne z linkami i bardzo mi zależy. :)
Z góry bardzo dziękuję!
Buziaki!
O mnie
Trochę szalona, z darem do utrudniania sobie życia, niezdolna do poddania się książkoholiczka. :)) Redaktor na wielu portalach, doprecyzuję to kiedyś :P , Kontakt →